Worek oponowy to przede wszystkim ochrona dla rdzenia kręgowego i jak każda część naszego ciała może ulegać pewnym uszkodzeniom. Czy ucisk na worek oponowy jest groźny? Czy zawsze wymaga leczenia? Mówimy o wszystkim, co powinniście wiedzieć.
Czy ucisk na worek oponowy jest groźny – czym właściwie jest?
Worek oponowy otacza rdzeń kręgowy i nerwy rdzeniowe. Jest zatem częścią opon mózgowych. Amortyzuje on wstrząsy, chroni przed urazami i reaguje na przeciążenia spowodowane ruchem. Cała ochrona sprawdza się do zasadniczej funkcji worka oponowego, czyli zapewnienia prawidłowej funkcjonalności całego rdzenia kręgowego.
Worek oponowy wypełniony jest płynem, który produkowany w mózgu przechodzi do rdzenia pomiędzy oponą miękką, a pajęczynówkową. Wraz z płynem do rdzenia kręgowego spływają także substancje odżywcze. Dzięki temu połączeniu kręgosłup ma możliwość swobodnego ruchu, bez narażania się na niebezpieczne urazy.
Najczęstszą dolegliwością, jaka pojawia się w worku oponowym, jest przepuklina i inne formy zwyrodnienia kręgosłupa. Zginanie się, skręty, nieustanne prostowanie – nasz kręgosłup ciągle narażony jest na uszkodzenia, a właściwie jedyną jego ochroną jest worek oponowy. Szczególnie narażone na uszkodzenia wydają się być krążki międzykręgowe. Te z wiekiem zaczynają się spłaszczać, a szereg zmian z tym związanych powoduje, że zwiększa się ucisk na worek oponowy i sam rdzeń kręgowy.
Czy ucisk na worek oponowy jest groźny – niepokojące objawy
U niektórych osób może dojść do wypadnięcia tak zwanego jądra miażdżystego, które także z wiekiem może twardnieć i tracić swoją elastyczność. Objawem takiej przepukliny jest odkształcenie się worka oponowego i uwypuklenie jego do kanału kręgowego. Taką zmianę widać w tomografii komputerowej. Głównym objawem tej przepukliny jest silny ból w okolicach ucisku. Często ból zlokalizowany jest w dolnej części kręgosłupa i promieniuje do nóg – szczególnie ud i kolan, ale także łydek i stóp. Pojawiają się także przykurcze w kończynach dolnych i samym kręgosłupie.
Taki ucisk oddziałuje także na działanie układu nerwowego. Mogą pojawiać się zaburzenia czucia, niedowłady i porażenia obwodowe. Każde skrzywienie kręgosłupa, np. wywołane długotrwałym siedzeniem, powoduje ustawiczne przesuwanie się krążków międzykręgowych, ucisk na nerwy rdzeniowe, a w efekcie będzie obciążać worek oponowy.
Bolesność zaczyna tym bardziej ograniczać nasze ruchy, a więc zmiany postępują. Co to znaczy dla worka oponowego? Traci on możliwości ochrony kręgosłupa, który jest bardziej podatny na uszkodzenia, urazy i przeciążenia.
Objawy będą się różnić w przypadku przepukliny oponowej i innych dysfunkcji kręgosłupa. Zerknijmy, jakie są różnice.
Objawy ucisku na worek oponowy, które prowadzą do przepukliny:
- odkształcenie worka oponowego – widoczne w tomografii komputerowej;
- promieniujący do ud ból w dolnej części kręgosłupa;
- objawy neurologiczne – niedowład, zaburzenia czucia, paraliż;
- przykurcz mięśni kończyn dolnych i kręgosłupa.
Objawy ucisku wywołanej innymi dysfunkcjami kręgosłupa:
- silny ból kręgosłupa – stały i napadowy;
- przykurcz mięśni przykręgosłupowych;
- ograniczenie sprawności ruchowej.
Jak leczyć ucisk na worek oponowy?
Drobne zmiany w obrębie krążków międzykręgowych są zwykle niegroźne dla zdrowia i należy postawić tutaj na profilaktykę. Chodzi tutaj o utrzymanie wyprostowanej postawy ciała, aktywny tryb życia i ewentualnie drobną rehabilitację. Warto unikać długiego siedzenia, a osoby z otyłością powinny także schudnąć, aby zmniejszyć codzienne obciążenia kręgosłupa.
W przypadku większych zmian w obrębie krążków międzykręgowych zalecana jest przede wszystkim rehabilitacja – zarówno ćwiczenia ruchowe, jak i fizjoterapia. Gdy zmiany są naprawdę uciążliwe i zauważalne często stosuje się blokady kręgosłupa pod kontrolą USG. Takie leczenie z czasem pozwala na wchłonięcie się przepukliny. Jeżeli jednak dochodzi już do niedowładów czy paraliżu – jest to stan zagrożenia życia, dlatego takie przepukliny leczy się już głównie operacyjnie.
Zanim jednak dojdzie do ostateczności, nie powinniśmy ignorować drobnych zmian czy choćby powtarzających się bolesności dolnych części kręgosłupa. Kluczowe będzie tutaj wykształcenie odpowiednich nawyków jeśli chodzi o wyprostowaną postawę ciała. Nawet niewielkie modyfikacje mogą skutecznie cofnąć zmiany, ze względu na stałe zmniejszenie ucisku na kręgosłup. Aby to się stało musimy myśleć o swojej postawie w każdej sytuacji – w pracy, w czasie odpoczynku czy aktywności fizycznej. Warto skonsultować się z fizjoterapeutą, który także podpowie, jakie ćwiczenia będą dla nas najlepsze.
Czy ucisk na worek oponowy jest groźny? Z pewnością może być, szczególnie w sytuacji, kiedy ignorujemy pierwsze objawy. Nie warto ingerować nawet niewielkich, powtarzalnych objawów. Konsultacja z lekarzem lub fizjoterapeutą może rozwiać nasze wątpliwości lub dać nam dobre rozwiązanie, które przyniesie ulgę od bólu.